Bombeczkowo :)

Witam!!

Chce pokazać Wam moje pierwsze wyprodukowane przeze mnie bombki i powiem Wam, że choć rzadko mi się to zdarza to podobają mi się. Mam jeszcze kilka pomysłów i myślę że wkrótce pojawią się kolejne.

Wszystkie razem:

... i każda z osobna...

Zdjęcia może nie najlepsze, ale widać wystarczająco dobrze myślę.

Pozdrawiam cieplutko wszystkich odwiedzających i dziękuję za miłe komentarze.

Nowości :)

Witam!
Mam już mój aparat. Ale zaległości zdjęciowe nadrobię wkrótce. Teraz chciałam pokazać jak niewiele udało mi się stworzyć nowości, ale zawsze to coś. Troszkę świątecznie się zrobiło :)

Tutaj obrazek który docelowo ma trafić do ramki i być ozdobą świątecznej półeczki

Następne obrazki na razie dwa a jeszcze kilka w trakcie produkcji będzie ozdobą bombeczek

No i nie byłabym sobą gdybym nie pochwaliła się ostatnimi zakupami:

Mam zamiar stworzyć z tego jakieś bombeczki będzie to mój debiut więc nie wiem jak wyjdą ale czy tak czy siak i tak Wam pokażę :)

 Na razie byłoby to na tyle. Następne newsy już wkrótce :). Bardzo dziękuję odwiedzającym że nie zapominają o mnie mimo mojej nieobecności. Pozdrawiam cieplutko wszystkich!!!!!!!

Zawstydzona

Witam!!
 Aż mi wstyd, że tak długo mnie nie było, tzn Was odwiedzałam ale jakoś nie miałam chęci nic pisać na swoim blogu, ponieważ mam uszkodzony aparat i nie będzie zdjęć.  Ale muszę napisać bo nie ładnie. Jakiś czas temu Kasia z blogu Niteczki w sieci zaskoczyła mnie wiadomością, otóż zostawiłam u niej na blogu tysięczny komentarz (hura!!!!) i z tej okazji obdarowała mnie śliczniutkim upominkiem, który pokarzę jak tylko odzyskam mój naprawiony aparat. Wtedy pokarzę także co wyprodukowałam, bo pokończyłam swoje prace i zaczęłam haftować malutki świąteczny obrazek. Dziękuję także za to, że mimo mojej nieobecności na blogu pamiętacie o mnie i dostaję miłe komentarze. Witam także nowe odwiedzające mnie osoby. Buziaki i do następnego wpisu mam nadzieję, że będzie to już niedługo.

Zakupki...

Witam!!
Jakiś czas temu będąc w pewnym sklepie zobaczyłam kilka rzeczy według mnie niezbędnych hihi jak zwykle zresztą. I tak oto kupiłam sobie pudełka, które bardzo mi się spodobały, do spakowania moich mulinek i innych przydasi...

fajne są prawda??

 oraz ramki w baaaardzo przystępnej cenie chyba ze 2 zł za każdą. 

no i oczywiście kopiłam tez sobie mulinke na allegro do następnych projekcików choć tak naprawdę nie wiem kiedy do nich zasiądę.

 Jej święta się zbliżają a ja nic. Żadnych pomysłów na zorganizowanie czasu ani na to cóż by takiego stworzyć. Brrrr przeraża mnie to ten czas mi tak szybko ucieka że aż się martwię. Czy Wy też tak macie ??? Czy to tylko mnie się coś poprzestawiało?

Wczoraj wieczorkiem mój młodszy synek znalazł farbki do malowania palcami i zaczął tworzyć. Najpierw pieczątki, ponieważ mimo iż nie jest czyścioszkiem niezbyt widziało mu się malowanie paluszkami. Dopiero po jakimś czasie namówiłam go aby pozwolił sobie ubrudzić rączki i mimo że nie trwało to dość długo powstały śliczniutkie rączki :)) Po czym Maciejek woła mnie i mówi poirytowany: "Mamo i czym ja telaz umyję te bludy?? Mówiłem ci że to był zły pomysł a Ty jak zwykle mnie nie słuchasz" 

Na szczęście rączki się odmyły maluszek był zadowolony a i obrazki zostały nam superowe:)))

 To by było tyle na dzisiaj. Wkrótce wstawię zdjęcia skończonych prac. Chciałabym także serdecznie powitać nowych obserwatorów i podziękować za komentarze. Pozdrawiam Was cieplutko i proszę o jeszcze :))

Niebieska (czarna) dama cz. 3

Witam!
 W sumie to sama zastanawiam się czy warto pokazywać to co przybyło na hafciku, ponieważ naprawdę jest tego niewiele, ale w związku z tym, że synek zrobił zdjęcia temu co do tej pory zrobiłam pokazuję. Nie liczę oczywiście na oklaski bo tak naprawdę nie ma do czego, ale nie ukrywam że liczę na doping ;)

Tutaj moje skromne postępy:

i lekkie zbliżenie:

Następnym razem mam nadzieję pokazać już skończoną "damę" i oże w kńcu skończę moje ulubione krówki. 

Pozdrawiam i zapraszam!!!!

Nowe nabytki książkowe

Witam!
Dziś książkowo. Jak już pisałam uwielbiam posiadać książki. Kiedyś ktoś mnie zapytał : "...po co Ci tyle książek, przecież zazwyczaj czytasz je tylko raz nie lepiej wypożyczyć, szkoda kasy..." Być może kasy szkoda, ale nie mnie, oczywiście nie wydałabym ostatnich pieniędzy na książki, ale jak tylko mogę sobie na jakąś pozwolić to robię to. Uwielbiam na nie patrzeć kiedy stoją na półce hihih być może dla kogoś jest to głupie, ale dla mnie to coś ważnego.

A tutaj trzy moje nowe nabytki: 

Nie wiem kiedy je wszystkie przeczytam, ale mam i czekają na swoją kolej. Od października zaczynam studia i czasu będę miała jeszcze mniej, ale myślę, że jakoś to ogarnę znaczy muszę ogarnąć. 

Dziękuję osobom zaglądającym tutaj, mimo tego że nie pozostawiają komentarza i tak cieszy mnie że ktoś mnie jeszcze odwiedza. Pozdrawiam i zapraszam. :) 

Szkolnie i przedszkolnie :))))

Witam!!
Dłuuuugo mnie nie było u siebie :) bo u Was bywałam częściej. Powód nieobecności był taki, że po prostu brakuje mi czasu, doba za krótka. Jej nie wiem kiedy w końcu znajdę kilka dłuższych chwil tylko dla siebie.
Już od ponad tygodnia jestem na urlopie ale wcale nie czuję się jak na urlopie ;) z pracy poszłam do pracy, ale jak to ja ... dam radę.
Od 1 a dokładnie 2 września zaczął się nowy etap w życiu moich chłopców. Kacperek poszedł do IV klasy a Maciejek do przedszkola.

Zdjęcie z pierwszego dnia szkoły i przedszkola :)

 Ufff pierwszy tydzień w przedszkolu minął, pierwsze dwa dniu były super, natomiast kolejne to jeden wielki krzyk mojego dziecka. W tym tygodniu jest już o wiele lepiej, Maciej już bez problemu i szybciutko rozstaje się ze mną przed salą i chętnie rano wstaje mam nadzieję że już tak zostanie i ten śliczny uśmieszek nie zniknie więcej z jego buźki:))
Chciałabym Wam także pokazać jak wyszyłam napis na woreczek Macieja i inne rzeczy które miały być w przedszkolu podpisane, niestety zrobiłam zdjęcie tylko jednego napisu, tego który wyszyłam wcześniej, bo pozostałe szyłam w nocy przed pójściem do przedszkola i zapominałam zrobić zdjęcie, ale jak będę miała tylko możliwość to popykam kilka fotek.

Może nie wygląda rewelacyjnie, ale uwierzcie po wszyciu go w miejsce gdzie powinien być, doszedł wzorek i wygląda znacznie lepiej. C.D.N....

Niebieska (czarna) dama cz. 2

W dziale robótkowym  natomiast niewielkie postępy ale jakieś tam są. Moja niebieska - czarna dama na tamborku w tym momencie. Jest to takie zamówienie i muszę to teraz wyhaftować, a co najlepsze to sobie tak pracę ułatwiłam, że niech to diabli, zresztą same zobaczycie:

Szukałam takiego wzoru:

Znalazłam taki:

...więc zaczęłam haftować:

.... i..... 

...widzicie, haft jest lustrzanym odbiciem wzoru bo chciałam aby wglądał jak oryginał, ale już nie idzie tak gładziutko jak mi się wydawało, choć nie jest też tak strasznie :).

No cóż, damy radę!!

Pozdrawiam cieplutko moje obserwatorki i dziewczyny komentujące, bardzo Wam dziękuję i proszę o jeszcze :). Same zresztą wiecie jak takie miłe słowa pozytywnie wpływają na samopoczucie i dają takiego trochę kopa. A mnie taki kop czasami bardzo się przydaje. Buziolki!!

Książkowo...

Witam!!!
Kilka dni temu miałam urodziny hehehe jak ten czas leci. W prezencie urodzinowym dostałam kilka książek. Uwielbiam dostawać książki! Mam takie coś, że lubię je mieć :). Nawet jeśli nie wiem kiedy je przeczytam sam fakt posiadania ich mnie rajcuje (...znaczy chyba wiecie o co chodzi ;) że taka czuję się dumna że je mam. I tak zapewne odleżą swoje na półeczce aż za jakiś czas dopiero po nie sięgnę....

Oto one:

I miejsce na moje nowe zdobycze. Zapewne nie raz się jeszcze zmieni, ale tymczasowo będą mieszkać tutaj:

Niestety muszą teraz swoje odleżeć, bo nie mam zbyt wiele czasu na czytanie jak i na inne rzeczy. Szkoda mi lata, ale "aby do zimy" wtedy mam troszkę więcej czasu na swoje przyjemności. Wiem, wiem egoistka ze mnie, ale cóż taka już jestem i lubię uszczknąć sobie kawałek czasu tylko dla siebie. Też tak macie??

Zanim zabiorę się za czytanie moich nowych książeczek, muszę skończyć zaczętą jakiś czas temu Czarną serię Camilli Lackberg,

 która bardzo mi się podoba, w planach mam też kolejne książki z Czarnej serii innych autorów, ale na nie muszę troszkę poczekać.

To tyle z działu książkowego ;)

Pozdrawiam cieplutko moje obserwatorki i dziękuję za komentarze!!

Smok

Witam po dość długiej przerwie.

          Niestety.... a może właśnie stety...:),  ale wakacje są dla mnie czasem, kiedy to bardzo mało czasu mam na haftowanie, ale jednocześnie kiedy już mam wolną chwilkę to chciałabym także wygospodarować czas na czytanie :). Moje dzieciaczki są bardzo absorbujące, a w wakacje wyjątkowo, do tego dochodzi jeszcze praca i obowiązki domowe i okołodomowe :), dlatego też mam dość spory zastój w moich pracach. Udało mi się skończyć na szczęście smoka dla pewnego młodzieńca heheh mnie bardzo się on podoba, a Wam??. 

Ostatnie krzyżyki

Po zdjęciu z tamborka:

Zabiegi kosmetyczne :))

I teraz czekamy na oprawienie:

Teraz w planach następne zamówienie, "Niebieska dama" już zaczęłam, ale nie ma jeszcze zbytnio co pokazać. Niestety moje krówki a dokładnie krówka musi poczekać :( Ale to nic damy radę!!!

Pozdrawiam i dziękuję za komentarze. Buziolki papapa!!!

Poweselnie :)

Witam!
Dzisiaj bez zdjęć robótkowych, na razie w tym temacie nie za bardzo mam co pokazać mam bardzo mało czasu na haftowanie, ale jakoś domy radę :). Chciałabym wam dziś pokazać piękne miejsce gdzie byliśmy właśnie na weselu. Było tam po prostu przepięknie bynajmniej jak dla mnie. Od razu przedstawię Wam moich urwisów. Starszy Kacperek był z nami na weselu a Maciejek został w domu z dziadziem i także wcale nie narzekał hehe.

Kacperek i Venecia Palace Michałowice

Niestety data na zdjęciach jest błędna coś mi się w aparacie poprzestawiało :)

A to mój mężczyzna w sensie "mąż"

Niektórzy goście i stara część Venecia Palace

Nowa część:

Pałac na wodzie. Można przepłynąć się gondolą naprawdę piękne miejsce.

A tutaj moje młodsze szczęście:

Maciejek

oraz,

Kacperek i jego ulubione zajęcie: leniuchowanie na hamaku z książką heheh dobrze że z książką.