Dzisiaj bez zdjęć robótkowych, na razie w tym temacie nie za bardzo mam co pokazać mam bardzo mało czasu na haftowanie, ale jakoś domy radę :). Chciałabym wam dziś pokazać piękne miejsce gdzie byliśmy właśnie na weselu. Było tam po prostu przepięknie bynajmniej jak dla mnie. Od razu przedstawię Wam moich urwisów. Starszy Kacperek był z nami na weselu a Maciejek został w domu z dziadziem i także wcale nie narzekał hehe.
Kacperek i Venecia Palace Michałowice
Niestety data na zdjęciach jest błędna coś mi się w aparacie poprzestawiało :)
A to mój mężczyzna w sensie "mąż"
Niektórzy goście i stara część Venecia Palace
Nowa część:
Pałac na wodzie. Można przepłynąć się gondolą naprawdę piękne miejsce.
A tutaj moje młodsze szczęście:
Maciejek
oraz,
Kacperek i jego ulubione zajęcie: leniuchowanie na hamaku z książką heheh dobrze że z książką.
Faktycznie przepięknie! Odpocząć też trzeba, a nie tylko robótki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHehehehe ;) Dokładnie!
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam ale zupełnie przez przypadek usunęłam Twój komentarz. Nie gniewaj się, to nie to żebyś coś złego w nim napisała. Mam nadzieję że mi wybaczysz ;).
UsuńŚliczne miejsce! Mam nadzieje, że dobrze się bawiliście! :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńOj tak, zabawa była przednia :)
UsuńNiezwykłe miejsce! Zabawa musiała być udana :)
OdpowiedzUsuńTak, zabawa była bardzo udana :)
Usuń