Obserwatorzy

środa, 31 grudnia 2014

czwartek, 11 grudnia 2014

Przeprowadzka tuż,tuż.... :)

Witam!
Dawno tutaj byłam ale niestety troszkę się pokomplikowało. Przedwczoraj wyszłam ze szpitala bo mnie normalnie połamało. Kręgosłup tak dał się we znaki, ze nie mogłam wstać z łóżka i 8 dni spędziłam w szpitalu. To i tak niestety nie koniec leczenia, ale na dzień dzisiejszy jest o niebo lepiej. Dlatego też szydełkowe i inne prace teraz leżą sobie spokojnie i czekają na swój czas. Przez moją chorobę troszkę przesunęły się plany dotyczące przeprowadzki, bo teraz to niestety muszę prosić o pomoc bliskich, ale już bliżej niż dalej. Remont skończony teraz po woli będziemy się urządzać. Niestety nie wszystko na raz, ale to chyba jest najfajniejsze, jak tak powoli przybywa nam mebelków. Na razie pierwszy zakup:

 Nasza nowa kanapa i jeszcze pusty nasz pokój.



a ta komódka to tutaj chwilowo bo czekamy na kolejne rzeczy niestety będą dopiero po nowym roku.


Drzwi do szafy będą inne, ale niestety także na nie czekamy. Na święta wszystkiego mieć nie będziemy ale choinkę mamy zamiar przystroić :)


 Wkrótce kuchnia a zdjęcie łazience zapomniałam zrobić :) Będzie na kolejny raz.
Małe to mieszkanko, ale nawet nie wyobrażacie sobie jak ja się cieszę, że w końcu moje własne bez teściów, rodziców itp. Tylko nasza rodzinka :))))))))
Pozdrawiam Was moje kochane i mam nadzieję, że cierpliwie poczekacie na kolejne moje prace . Bziolki!!!!