Zaniedbałam troszkę swojego bloga ale także i Wasze wybaczcie :) Miałam niestety ku temu powody. Najbardziej przyjemną sprawą były urodzinki mojego młodszego synka
z ulubioną ciocią
Najmniej przyjemną rzeczą która nam się przytrafiła w jednym czasie była ospa Maciejka i złamany nos Kacpra ( a mówią że: "sport to zdrowie" hehe w tym wypadku nie koniecznie hehe Kacper podczas gry w piłkę oberwał piłką w nos i ... jak widać) ale, już na szczęście po wszystkim zagoiło się i młody nadal gra w swoją ulubioną piłkę nożną :)
Potem jeszcze doszła moja sesja na uczelni brrrr .....na szczęście poszło dobrze i już prawie po wszystkim jeszcze tylko dwa egzaminy ale nie takie męczące jak te poprzednie i wakacje huraaa!!
Co do moich poczynań robótkowych to niewiele udało mi się zrobić skończyłam jedynie moje kurczaki.
Co prawda miały być one ukończone na Wielkanoc, ale...znaczy w sumie to wyrobiłam się przed przyszłą Wielkanocą hehe, no i zaczęłam pewien obrazek na zamówienie ale o tym w następnym poście :))
Pozdrawiam Was cieplutko i dziękuję, że mimo mojej nieobecności nadal zaglądacie tutaj. Buziolki!!!!
Bardzo zabawne są te kurczaki :) na przyszłą Wielkanoc będzie jak znalazł. Ciekawa jestem co następnego szykują Twoje rączki.
OdpowiedzUsuńJuż niedługo pokarzę :)
UsuńWesolutkie te kurczaczki! ;) Tort wygląda wspaniale! Twoje dzieło? :) Sesja... brr! Co studiujesz?;)
OdpowiedzUsuńO tak kurczaki rozbrajają :) A torcik, nie kochana ja nie mam niestety zdolności cukierniczych :) A studiuję w tej chwili politologię:)
UsuńO :) Miałam taki przedmiot :) Studiowałam stosunki międzynarodowe;)
UsuńA na mojej uczelni jest to kierunek, natomiast moja specjalność to "samorząd terytorialny i polityka kadrowa" :)
UsuńSuper, że skończyłaś kurczaki, jak znalazł będą na przyszłe Święta ;) Mam nadzieję, że po udanej sesji już wrócisz na dobre. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja też myślę że na przyszłe święta jak znalazł będą :)
UsuńPiękny torcik:) Jednak jeszcze muszę nad swoimi popracować:) Zdróweczka dla Was!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy i wzajemnie :)
UsuńSuper torcik a kurczaki szalone jakieś ;p
OdpowiedzUsuńOj, faktycznie szalone :))
UsuńNo, to Koleżanka nas wyprzedziła :) Te kurczaki są takie fajne, że nie muszą czekać do przyszłej Wielkanocy, powieś je sobie w kuchni, tam to jest temat na czasie :)
OdpowiedzUsuńWiesz to bardzo dobry pomysł i chyba tak właśnie zrobię :) Dziękuję za podpowiedź :)
UsuńTe kurczaki są po prostu świetne :)
OdpowiedzUsuńTort nieziemski!
Chłopaki biedne... :( Ale Wam się narobiło..
Gratuluję udanej sesji! Czy już po wszystkim?
Pozdrawiam serdecznie :)
Torcik mnie także zachwycił, niestety ja nie mam takich zdolności ale dobrze, że gdzieś można takie cudka zamówić. Chłopcy już na szczęście zdrowi i oby tak pozostało choć oczywiście innych problemow co niemiara ale jak to z dziećmi hihih :) Pozdrawiam!
Usuń